W pierwszych dniach lutego Małżeństwa naszego Duszpasterstwa uczestniczyły w Dniach Skupienia pn. „Chodźcie i spór ze mną wiedźcie – mówi Pan”.  Podczas warsztatów psychologicznych próbowaliśmy odpowiedzieć: czy złość płodności szkodzi?

Zachęcamy do zapoznania się ze świadectwami uczestników:

Uczestnictwo w Dniach Skupienia było dla nas niezwykłym przeżyciem duchowym. Mogliśmy poczuć ogromne zjednoczenie z małżeństwami borykającymi się z tym samym problemem. Poczuliśmy olbrzymie wsparcie zarówno we wspólnej modlitwie, jak i podczas pracy nad sobą na ciekawych i rozwijających warsztatach. Szczególnie warta podkreślenia była atmosfera. Wzajemny szacunek, empatia i dużo humoru pozwoliło zapomnieć o trudach dnia codziennego i zastanowić się, co tak naprawdę liczy się w życiu.

Jeśli mielibyśmy w kilku słowach opisać uczucia, jakie nam towarzyszyły podczas Dni Skupienia to było to: poczucie wspólnoty, zrozumienia oraz jedności z Bogiem. 

Marcelina i Łukasz

W pierwszy weekend lutego w naszym Duszpasterstwie Małżeństw Pragnących Potomstwa zorganizowane zostały wyjazdowe Dni Skupienia. Mieliśmy szansę spędzić weekend w Domu Rekolekcyjnym „Domus Patris” w Józefowie pod Warszawą, u ojców szensztackich. Już pierwszego dnia podczas kolacji poznaliśmy wspaniałego gospodarza, ojca Romana, który towarzyszył nam przez cały pobyt i sprawił, że czuliśmy się jak w domu, a sobotnie rozmowy przy kominku na długo zostaną w naszych sercach.

Dni skupienia to szczególny czas w naszym Duszpasterstwie. Czas rekolekcji wśród innych małżeństw. W tym roku tematem przewodnim było pytanie: „Czy złość płodności szkodzi”? Mieliśmy cały weekend na znalezienie właściwej odpowiedzi. Program został tak zaplanowany, że mogliśmy się nad tym pytaniem zastanowić zarówno od strony duchowej (podczas rozmów z naszym duszpasterzem księdzem Grzegorzem), jak i od strony psychologicznej (podczas warsztatów z psychoterapeutą Adamem).

Ksiądz przygotował prelekcje w temacie „Chodźcie i spór ze mną wiedźcie!- mówi Pan”. Wiele było na temat buntu i rozważań wokół złości. Z kolei w ramach warsztatów psychologicznych mieliśmy szansę porozmawiać o emocjach i zastanowić się, z czym są związane. Był to czas wielu otwartych rozmów, wymiany doświadczeń, a także poznania na nowo pojęć takich jak: emocje, złość, cierpienie, pasja. Mieliśmy okazję rozłożyć złość na czynniki pierwsze i zobaczyć, jak możemy manifestować i przeżywać ją w naszym życiu. Zaskakujące było, że złość może pchać nas do działania i ukierunkować na realizację celów. Zrozumieliśmy, że złość jest jedną z emocji i że jest nam potrzebna. Warto, żebyśmy dali jej przestrzeń i nauczyli się wykorzystywać ją w działaniu.

Czas Dni Skupienia to wiele niezwykłych momentów jak choćby wspólna Eucharystia, do której przygotowywaliśmy się, ćwicząc śpiew pieśni. Eucharystia odbyła się w urokliwym, maleńkim Sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej, w której niemal na styk zmieścili się uczestnicy. Samo położenie Sanktuarium robi duże wrażenie. Mały kościółek wśród wysokich drzew. Niesamowitym momentem była wieczorna Adoracja indywidualna każdego małżeństwa – w środku nocy. Chwile te napełniły każdego z nas spokojem i wiarą. Zapadły w nasze serca.

Poza harmonogramem Dni Skupienia ważnymi elementami były wspólne posiłki, spacery czy choćby rozmowy do późna przy kominku. Mam szczerą nadzieję, że każdy z nas wrócił do domu spokojniejszy i natchniony nową cząstką wiary, nadziei, miłości. Dla każdego człowieka poczucie wspólnoty jest budujące. Zebraliśmy się tam jako małżonkowie, których połączyła podobna historia. Byliśmy dla siebie nawzajem wsparciem i często w rozmowach rozumieliśmy się bez słów.

Jeśli ktokolwiek poszukuje kogoś, kogo w życiu spotkała podobna historia, zapraszamy do nas. Po prostu jesteśmy: dla siebie i innych.

Kasia