Poczuliśmy, że nie jesteśmy sami

Jesteśmy małżeństwem od 10 lat. Trafiliśmy do Duszpasterstwa właściwie zaraz w pierwszych dniach jego powstawania, dzięki naszym przyjaciołom i założycielom – Kasi i Tomkowi. Było nam to bardzo potrzebne, dzięki tej wspólnocie poczuliśmy, ze nie jesteśmy sami z naszym problemem. Msze dawały nam nadzieję i siłę, by się nie poddawać i nadal wierzyć, że nasze pragnienie dziecka ma sens. Że i dla nas Bóg ma jakiś dobry plan…


I tak się stało, a ten plan przewyższył wszelkie nasze oczekiwania i wyobrażenia. Jesteśmy dziś szczęśliwymi (i bardzo zajętymi 😉 ) rodzicami adopcyjnymi trzyletniego, wspaniałego malca, w oczekiwaniu na kolejne dziecko.

Chwała Bogu Najwyższemu!

E. i W.